Wstecz

Informacje, przedruki prasowe



Głos Pomorza 6 marca 2006 r.

Wojewoda zdecydował o budowie zbiornika w Osówku

Koniec powodzi w Białogardzie i Karlinie

Wczoraj wojewoda zachodniopomorski zdecydował, że w dolinie rzeki Parsęty w Osówku (powiat białogardzki) powstanie sztuczny zbiornik, który będzie gromadził wodę zalewającą w czasie roztopów Białogard i Karlino.

O budowę zbiornika retencyjnego, który pozwoli uniknąć powodzi, oba miasta zabiegały od lat. Sporządziły nawet za własne pieniądze projekt zagospodarowania doliny Parsęty, oparty na przedwojennym niemieckim pomyśle. Za budową zbiornika opowiadał się koszaliński oddział Zachodniopomorskiego Urzędu Melioracji i Urządzeń Wodnych. Jednak poprzedni wojewoda, Stanisław Wziątek nie zgadzał się na rozpoczęcie inwestycji, blokując tym samym starania miast o pieniądze z budżetu państwa i funduszy ochrony środowiska. Powód? Protesty ekologów zrzeszonych w Związku Miłośników Parsęty i wędkarzy z Polskiego Związku Wędkarskiego, którzy uznali budowę zbiornika za ekologiczną zbrodnię. Wczoraj ekolodzy, wędkarze, władze miast i wojewoda spotkali się w starostwie białogardzkim, żeby po raz kolejny omówić projekt. - Po wysłuchaniu wszystkich argumentów wojewoda zachodniopomorski Robert Krupowicz zdecydował ostatecznie o budowie w Osówku zbiornika - powiedziała nam Joanna Gadomska, rzecznik prasowy białogardzkiego starostwa. Ekologom udało się jednak wywalczyć, że zbiornik nie będzie sztucznym jeziorem ze specjalną śluzą wypełnioną przez cały rok wodą. Woda będzie zbierać się w nim tylko podczas powodzi. Przez większość roku dolina Parsęty będzie w tym miejscu sucha i nie naruszona.

Wstecz